38 strażaków zostało objętych domową kwarantanną w Międzyrzeczu w woj.lubuskim, gdy do szpitala z podejrzeniem koronawirusa trafił jeden z ich kolegów.
W środę na oddział zakaźny zielonogórskiego szpitala przyjęto czteroosobową rodzinę z dwójką dzieci z podejrzeniem koronowirusa. Wcześniej przebywali oni na wakacjach w Niemczech, stąd też podejrzenie zakażenia. Zamknięto przedszkole, do którego uczęszczały dzieci, a jednostkę straży pożarnej poddano dezynfekcji. Wszyscy strażacy zostali objęli domową kwarantanną. Na razie czują się dobrze, u nikogo nie ma objawów wskazujących na to, że mogą być zarażeni koronawirusem. Również wyniki testów rodziny na obecnos wirusa, okazały się ujemne.
Na ten moment, rejon Międzyrzecza został objęty nadzorem strażaków z sąsiednich powiatów i jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.
Źródło:www.remiza.com.pl; www.tvn24.pl.